Wrocław na dwa głosy:
Są zapewne przewodniki po Wrocławiu grubsze i mądrzejsze, nafaszerowane dziesiątkami dat i nazwisk, pełne szczegółowej wiedzy wszelakiej, ale ten, który Państwo trzymacie właśnie w dłoni, jest inny: lekki jak piórko, dowcipny, zabawny… i subiektywny - w dobrym znaczeniu tego słowa.
To pasjonująca opowieść o stolicy Dolnego Śląska, rozpisana na dwa głosy, dwa temperamenty...
„Tajemnice Inferno” to unikalny przewodnik, który zabiera czytelnika w podróż do świata stworzonego przez Dana Browna w jego najnowszej książce zatytułowanej „Inferno”. Autorzy starają się wyjaśnić czytelnikom tło głównych wydarzeń fabuły, analizują odniesienia do „Boskiej komedii” Dantego, symbole, wydarzenia historyczne oraz teorie filozoficzne, dzieła sztuki i...
Autorka rysuje genologiczną panoramę nowych historii literatury funkcjonujących w Polsce po roku 1989. Pokazuje, w jaki sposób forma niemożliwa - synteza historycznoliteracka - wypierana jest z jej niepodważalnego jeszcze do niedawna miejsca przez formy dziś możliwe - różnorodne gatunki akademickie i nieakademickie.
Książka opisuje nowe sposoby opowiadania o przeszłości literackiej, wskazuje, jak...
Jeśli nie przemawiają do Ciebie klasyczne przewodniki po Włoszech, nie satysfakcjonują Cię suche fakty, bo poza wiadomościami o topografii, architekturze czy gastronomii szukasz czegoś więcej - ta książka jest dla Ciebie.
"Smutku nie cenią w Neapolu" z jednej strony z zegarmistrzowską precyzją prezentuje ciekawe zakątki, urokliwe miejsca, sztandarowe zabytki, oprowadzając czytelnika krok po kroku...
Gosia, czterdziestoletnia wykładowczyni historii Hiszpanii, wyjeżdża na trzymiesięczne stypendium do Barcelony. Niedawno rozwiedziona, szuka możliwości spojrzenia na swoje dotychczasowe życie ze świeżej perspektywy i traktuje ten wyjazd jako szansę na nowy początek. Zbierając materiały na temat hiszpańskiej wojny domowej, przechadza się po Barcelonie, odkrywając przed czytelnikiem fascynujące elementy...
Wodowanie nie opowiada wprost o wodnym żywiole, choć trudno byłoby się odżegnać od niesionych z jego falami wieloznaczności; jeżeli rację mają współcześni badacze/badaczki „błękitnej humanistyki” (blue humanities), to powinniśmy naszą planetę nazywać Oceanem, a nie Ziemią. Wprawdzie Szczecin, o czym doskonale wiadomo, bezpośrednio nad morzem nie leży, co nie zmienia faktu, iż w znacznej...